Katowice i powiat bieruńsko-lędziński w jednej grupie? Sosnowiec razem z Siemianowicami Śląskimi? Na pierwszy rzut oka te kombinacje mogą wyglądać dziwnie. Ale kiedy przyjrzymy się danym z badania uczestnictwa w kulturze, okazuje się, że mapa kulturalna Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii wygląda zupełnie inaczej niż jej granice administracyjne.
Karol PiekarskiAnaliza
Sprawdziliśmy, co się stanie, gdy poddamy dane z sześciu tysięcy ankiet analizie skupień (clusteringowi) i pozwolimy algorytmowi samemu znaleźć podobieństwa. Wyniki nas zaskoczyły. W kompleksowym badaniu kultury w GZM zebrano odpowiedzi na dziesiątki pytań o uczestnictwo w kulturze, bariery, postawy, źródła informacji i aktywność cyfrową. My wybraliśmy spośród nich ponad 100 zmiennych, które opisują różne aspekty życia kulturalnego w każdym powiecie.
Jak szukać wzorców w tak zróżnicowanych zbiorach danych? Z pomocą przychodzi analiza skupień (clustering), metoda statystyczna, która grupuje obiekty na podstawie ich podobieństwa. W naszym przypadku to 18 powiatów i miast na prawach powiatu z GZM (oprócz Kobióra, dla którego nie mieliśmy wystarczająco dużej próby), gdzie miarą podobieństwa jest profil kulturalny mieszkańców.
Aby odkryć ukryte wzorce, zastosowaliśmy algorytm K-means – metodę, która działa trochę jak sortowanie ubrań do szafy. Zamiast dzielić je po kolorach czy typach, algorytm sam znajduje naturalne grupy na podstawie tego, co jest do siebie podobne.
Proces wyglądał następująco:
Wynik? Pięć wyraźnie różniących się profili kulturalnych.
Katowice, Bytom, Zabrze, Gliwice, powiat bieruńsko-lędziński, Chorzów, Tychy
To największa grupa, obejmująca siedem miast i powiatów o najwyższym zaangażowaniu kulturalnym w całej metropolii. Mieszkańcy tych miejsc:
Czy to dziwne, że Katowice są w jednej grupie z powiatem bieruńsko-lędzińskim? Na pierwszy rzut oka tak. Ale dane pokazują, że mieszkańcy tego powiatu wykazują podobnie wysokie zaangażowanie w życie kulturalne jak mieszkańcy największych miast GZM. To dobry przykład na to, że geografia nie zawsze pokrywa się z aktywnością kulturalną.
Powiat tarnogórski, powiat gliwicki, Ruda Śląska, Świętochłowice
Ta grupa charakteryzuje się niższym ogólnym uczestnictwem w kulturze, ale wysokim udziałem w wydarzeniach niezależnych. Mieszkańcy:
Dąbrowa Górnicza, powiat będziński
Najmniejszy klaster, ale z najwyraźniejszym profilem:
To profil „cyfrowych mieszkańców” – mniej aktywnych w tradycyjnych formach uczestnictwa, za to bardzo obecnych online.
Sosnowiec, Siemianowice Śląskie
Grupa charakteryzująca się dystansem wobec głównego nurtu kultury w metropolii:
Mysłowice, Piekary Śląskie, powiat mikołowski
Profil zrównoważony i rodzinny:
Dla zainteresowanych metodologią: przeanalizowaliśmy odpowiedzi 6 002 respondentów z 18 powiatów GZM (2023), używając 111 zmiennych dot. kultury. Algorytm najpierw wybrał 13 najbardziej różnicujących zmiennych (z puli 111), a następnie uprościł je do 8 głównych wymiarów (PCA), uwzględniających uczestnictwo w kulturze, bariery dostępu, ekologię informacyjną, zaangażowanie cyfrowe, preferencje cyfrowe vs. tradycyjne oraz postawy wobec kultury. K-means przetestował różne podziały (k=3-6) i wybrał optymalny wariant z 5 klastrami.
Największym zaskoczeniem jest to, jak bardzo profile kulturalne różnią się od podziałów geograficznych. Sąsiadujące miasta mogą mieć zupełnie inne wzorce uczestnictwa, a odległe powiaty – bardzo podobne.
Przykład: Katowice są w jednym klastrze z powiatem bieruńsko-lędzińskim, ale w zupełnie innym niż sąsiednie Sosnowiec czy Siemianowice Śląskie.
Wiedza o klastrach pozwala na:
Niektóre kombinacje mogą budzić zdziwienie. Dlaczego Katowice, stolica i niekwestionowany lider metropolii, są w tej samej grupie co stosunkowo mały powiat bieruńsko-lędziński?
Bo clustering patrzy tylko na dane, nie na intuicję. I okazuje się, że mieszkańcy powiatu bieruńsko-lędzińskiego wykazują:
To intrygujące odkrycie pokazuje, że małe powiaty w GZM mogą mieć równie „wielkomiejski” profil kulturalny jak największe miasta.
Analiza skupień to potężne narzędzie, które pozwala odkryć ukryte wzorce w danych. W przypadku GZM pokazała nam, że metropolia składa się nie z 18 podobnych do siebie powiatów, ale z pięciu wyraźnie różniących się „plemion kulturalnych”.
Największe miasta (klaster 1) mają wysoki poziom uczestnictwa, ale też najwięcej barier. Dąbrowa Górnicza i powiat będziński (klaster 3) żyją w social mediach. Sosnowiec i Siemianowice (klaster 4) potrzebują lepszej komunikacji o ofercie. Mysłowice, Piekary i powiat mikołowski (klaster 5) stawiają na rodzinę i tradycyjne formy uczestnictwa.
A najbardziej zaskakujące? Geografia mówi jedno, dane – zupełnie inne. Dlatego dobra polityka kulturalna powinna poświęcać więcej uwagi profilom zachowań mieszkańców, a nie podziałom administracyjnym i związanym z nimi stereotypom.
***
Chcesz dowiedzieć się więcej o swoim powiecie? Sprawdź pełne raporty dla powiatów z interaktywnymi wykresami i szczegółowymi danymi.
W badaniu nie uwzględniliśmy Kobióra z powodu zbyt małej ilości danych.
W wykresie wykorzystaliśmy projekt Nadieh Bremer | Visual Cinnamon